sieciowa biblioteka alternatywna WolfPunk wróć na stronę główną |
[broszura wydana przez Wydawnictwo "Inny świat"]
Środowisko anarchistyczne składa się z wielu autonomicznych grup i indywidualnych osób. Wydają oni publikacje, zajmują się dystrybucją periodyków, organizują spotkania i demonstracje, zakładają komuny i różnego rodzaju wolnościowe kluby i kawiarnie czy centra kultury niezależnej. Zajmują się również organizowaniem anarchistycznych szkół.
Grupy (krajowe jak i zagraniczne) są zawsze w ścisłym kontakcie ze sobą, a co jakiś czas organizowane są ogólnokrajowe spotkania na które stawiają się przedstawiciele wszystkich grup. Poszczególne organizacje są najczęściej nieformalne, a członkami są ci, którzy "działają", bez względu na kolor skóry, wiek, czy zainteresowania. W grupach takich nie ma przeważnie liderów, a decyzje podejmowane są na zasadzie consensusu.
Anarchiści wywodzący się ze średniego pokolenia, najczęściej udzielają się współpracując z anarchistyczną prasą.
Od kiedy ulepszono technologię drukarską (lata siedemdziesiąte) i wydawanie publikacji stało się tańsze, na rynku zaczęło się ukazywać coraz więcej książek, broszur, ulotek o charakterze anarchistyczym. Jakość tych periodyków bardzo często nie odbiega od ogólnie przyjętych standardów. Regularnie ukazuje się wiele dzienników, miesięczników, kwartalników dostępnych w pierwszym obiegu. Niektóre organizacje współdziałają z lokalnymi gazetami i posiadają własne w nich strony. Poza tym, ukazuje się duża liczba tzw. zine'ów ukazujących się najczęściej w małych nakladach w drugim obiegu. Są to przeważnie amatorskie publikacje, wydawane dla wąskiej grupy ludzi.
Na szczególne okazje wydawane są ulotki i broszury. Za działalność wydawniczą, grupy przeważnie nie biorą wynagrodzenia, a jeśli otrzymują pieniądze, to wzbogacają one fundusze organizacji.
Zdarza się również, że anarchiści obecni w eterze, za sprawą niekoncesjonowanych nadajnikó radiowych, lub korzystają z udostępnionego im na antenie oficjalnych rozgłośni czasu. Podobnie rzecz ma się, jeśli chodzi o telewizję.
Zanim mass media stały się ogólnodostępne, wiece i spotkania w klubach i na ulicy były najpopularniejszą formą promowania idei anarchizmu. Obecnie odchodzi się od tego rodzaju form agitacji; niemniej jednak wciąż organizuje się spotkania (koła dyskusyjne), zarówno dla samych anarchsitów, jak i osób spoza "środowiska".
Jednym ze sposobów osiągnięcia celu przez anarchistów, jest organizowanie demonstracji i pikiet. Mają one na celu zamanifestowanie opinii na konkretne tematy. Mogą one być częścią długotrwałych kampanii. Są wolnościowcy uczestniczący również w demonstracjach organizowanych przez partie polityczne i inne grupy społeczne. Dzieje się tak wtedy, gdy cele, z którymi utożsamiają sie anarchiści i dane partie, są zgodne. Budzi to jednak wiele kontrowersji wewnątrz samego ruchu. Część anarchistow opowiada się przeciw takim działaniom twierdząc, że partie polityczne (bez względu na intencje) są częścią systemu i dążą zawsze do przejęcia władzy.
Anarchisci (jako ruch spoleczny) uczestniczą czynnie w protestach przeciwko przemocy, rasizmowi i nietolerancji, uprzedzeniom; przeciw probom broni nuklearnej, wojnom. Wychodzą oni z zalożenia, że Ziemia jest jedną całością (bez względu na wytyczone przez państwa granice), a ludzie na niej żyjący - jednym i tym samym gatunkiem. Z tego właśnie powodu próby z bronią atomową godzą nie tylko w lokalną społeczność, lecz w każdego z nas. Podobnie jest z przemocą władzy, uciskiem i nietolerancją; państwo stosując przymus w stosunku do danego narodu, naraża się na potępienie innych społeczeństw. Dlatego wlaśnie anarchisci rozpoczęli kampanię bojkotu produktów chińskich, by w ten sposób zamanifestować sprzeciw wobec dyktaturze rządu chińskiego.
Czas najbardziej pracowity dla środowiska wolnościowego, to czas istotnych zmian społęcznych, gdy idee anarchizmu mają największe szanse zaistnienia. Takie okresy, to na przykład wybory; ogromne ilości ulotek antywyborczych rozprowadzane jest wśród ludzi, organizowane są spotkania i akcje bojkotu wyborów. Działania te mają na celu uświadomienie społeczeństwu, że politycy nie są im do szczęścia potrzebni. Wybory to zamiana jednej grupy rządzącej na inną; status społęczeństwa nie ulegnie zmianie.
Squatting /z ang. przycupnąć, osiąść/ jest jedną z form organizowania sobie życia, która udowadnia, iż możliwe jest funkcjonowanie w warunkach redukowanego wpływu państwa oraz innych instytucji. Polega na zajmowaniu opuszczonych budynków i przekształcaniu ich w mieszkania. Często również po adaptacji do nowych celów, w squattach tworzone są centra kultury alternatywnej, biblioteki, bary wegetariańskie, itp.
Działalnością squatterską zajmują się głównie anarchisci oraz osoby związane z ruchem punk. Wynika to z ideologii wyznawanej przez nich, z chęci tworzenia społęczności, wspólnot wolnych od nierówności i przemocy, które same o sobie decydują mając wpływ na własne życie.
Mieszkańcy squattów zazwyczaj nie płacą podatkó i innych opłat. Pozostają więc na marginesie funkcjonowania państwa. W Europie Zachodniej /Hiszpania, Holandia, Niemcy, Wielka Brytania/ oraz USA, tradycje squattowania znane są już od wielu lat. Zajmowanie pustych budynkow rozwinięte jest tam na szeroką skalę /zasquatowane całe ulice/. Tworzone są nawet "katalogi" miejsc nadających się do zamieszkania, centra informacyjne świadczą fachową pomoc oraz służące poradami prawnymi.
W Polsce sytuacja jest nieco odmienna. Dopiero od kilku lat, z różnymi skutkami, podejmowane są próby squattowania. Przez krótki czas istniały squatty w Gdyni, Opolu, Warszawie. Obecnie najlepiej działającym i najbardziej znanym jest squatt "Rozbrat" w Poznaniu, poza tym istnieją także squatty w Łodzi i Wrocławiu. Coraz więcej ludzi angażuje się w zajmowanie opustoszałych budynkó. Być może wkrótce pojawią się więc nowe squatty.
Anarchistyczny Czarny Krzyż (Anarchist Black Cross) jest siecią autonomicznych grup, działających w różnych częściach świata i wspierających uwięzionych. Pomoc taka najczęściej sprowadza się do organizowania rzetelnych akcji, w postaci demonstracji, pikiet, pisania listów, wizyt i nagłaśniania przypadków łamania praw człowieka w stosunku do ludzi podejrzanych o dokonanie przestępstwa lub samych więźniów.
Więzienie izoluje ludzi od zewnętrznego świata, niszczy i rozbija rodziny. Człowiek odbywający karę w polskim więzieniu nie ma praktycznie szans na pozyskanie godnej pracy za godne wynagrodzenie, po opuszczeniu jego murów. Życie za kratami jest jednostajne, pełne rutyny, prowadzącej do rozpaczy, samotności, znęcania się nad innymi, a często samobójstw.
Więzienie rozwija i potęguje agresję wśród skazanych i pobudza w ludziach najgorsze instynkty. człowiek po wyjściu na wolność znajduje się w gorszym stanie psychicznym, niż przed odbywaniem wyroku, pozostawia się go samego sobie, bez domu, bez pieniędzy. W ten sposób nie sposób wybrać innej drogi, jak popełnienie przestępstw.
Władza, państwo wychodzą z założenia, że perspektywa kary wymierzonej niepokornym i nieposłusznym obywatelom odwiedzie pozostałych od popełniania przestępstw. Nic bardziej złudnego. Większość z nas (anarchistów) nie kradnie, nie zabija, bo po prostu, nie chce tego robić. Jest to sprzeczne z naszą naturą, przekonaniami, sumieniem.
Przemoc i zbrodnia, tak często goszczące na naszych ulicach i w naszym życiu, to rezultat silnych podzialów, wynikających z konsumpcyjnego stylu życia i agresji, wśród ktorej dorastamy. Mass-media nagłaśniają brutalne morderstwa i przestępstwa, ponieważ im większy jest nasz strach przed nimi, tym większe zaufanie pokładamy w państwie i policji. Jednocześnie szanse na społęczną solidarność proporcjonalnie maleją. Przejmując sprawy we własne ręc bylibyśmy w stanie działać skuteczniej niż tzw. system sprawiedliwości sprawujący nad nimi kontrolę w imię prawa i porządku. Obecny układ sił politycznych jest w rzeczywistości systemem antyspołęcznym i będzie istniał dopóty, dopóki przemoc i wyzysk nie znikną z naszego życia. Żadne badania nie wykazały, że trzymając w długotrwałym odosobnieniu w jakikolwiek sposób redukowałoby przestępczość i prowadziło do jej upadku. W rezultacie - więźniowie, którzy nie mają przed sobą żadnych perspektyw, nawiązują w więzieniu kontakty, w celu formowania zorganizowanych grup przestępczych.
Anarchistyczny Czarny Krzyż jest inicjatywą Federacji Anarchistycznej, w celu stworzenia polskiej sieci ABC i Grupy Pomocy Więźniom. Prekursorem ogólnoświatowej sieci Anarchist Black Cross był Albert Meltzer, który zmarł w 1996 roku.
sieciowa biblioteka alternatywna WolfPunk wróć na stronę główną |