Powrót na stronę główną


Tu możesz ściągnąć tekst o wiwisekcji
w spakowanym zipem pliku txt [6,11 KB]
Eksperymenty na zwierzętach - między nauką a skandalem. Rzecz o wiwisekcji. Wiwisekcja w XXI wieku...
SPIS TREŚCI

  1. Wstęp
  2. Eksperymentatorzy
  3. Nauka? Nie tędy droga
  4. Róznice międzygatunkowe
  5. Alternatywne metody badań
  6. Kto to robi a kto nie?
  7. Co możesz zrobić?
  8. Przypisy

Eksperymenty na zwierzętach
między nauką a skandalem.

Rzecz o wiwisekcji.


WSTĘP

     Wiwisekcja - to eksperymentowanie na żywych organizmach. Doświadczeniom wiwisekcyjnym rok rocznie poświęca się miliony zwierząt. W samych Stanach Zjednoczonych ich liczbę szacuje się w granicach między 17 a 70 milionami (1). Zakres jak widac ogromny - pytanie brzmi z kąd tak duży margines? Otóż w USA prawo The Animal Welfare Act wymaga od laboratoriów raportów co do ilości zwierząt, na którcyh przeprowadza się eksperymenty. Jednagże to samo prawo nie uwzględnia myszy, szczurów, ani też ptaków, a te właśnie gatunki wykorzystuje się w znaczącej częsci doświadczeń. Ponieważ The Animal Welfare Act zwierząt tych we wspomnianym wymogu nie uwzględnia, laboratoria nie muszą meldować o wykorzystywaniu ich do wiwisekcji, w skutek czego można jedynie domniemywać dokładnej liczby zwierząt składanych na ołtarzu nauki.

     Oprócz myszy i szczurow, do doświadczeń używa się również kolosalnych wręcz ilości homików, świnek morskich, małp, żab, królików. Do eksperymentów wykorzystuje się również psy i koty. Niektóre ze zwierząt pochodzą z hodowli, inne do laboratoriów dostały się schwytane w pułapkę.

EKSPERYMENTATORZY

     Jednym z największych sponsorów badań wiwisekcyjnych jest amerykański Narodowy Instytut Zdrowia - The National Institutes of Health [NIH]. instytucja ta w roku 1990 rozdzielając siedem bilionów dolarów, około 5 bln przeznaczyła na badania na zwierzętach (2). Z kolej amerykański Departament Obrony - Department of Defense - wydał w roku 1993 około 180 milionów dolarów na eksperymenty z użyciem 553'000 zwierząt. Liczba ta jest o 36% większa niż w poprzedniej dekadzie (3). W ramach badań militarnych, na zwierzętach testuje się między innymi skutki promieniowania, chemikaliów i innych podobnych, prowadzących do okaleczenia bądź śmierci procedur.

    W badania wiwisekcyjne inwestują nie tylko agendy rządowe różnych państw, lecz tagże prywatne instytucje i komercyjne kompanie. Na zwierzętach sprawdzane są kosmetyki, środki depilujące, filtry. Rozmaite produkty wciera się w skórę zwierząt, nakłada na ich gałki oczne, zmusza się je do wdychania inhalowanych substancji. Ogolene z sierści świnki morskie po nałożeniu filtrów trafiają pod lampy kwarcowe, by zostala oceniona skuteczność środków chroniących skórę w czasie opalania. Im dłużej oko królika wytrzyma obecność szamponu na spojówce, tym szampon okazuje się "przyjaźniejszy". Obcinając ptakom dzioby i nakładając specjalne aparaty inhalujące, po raz n-ty udowadnia się, iż opary nikotynowe ewidentnie szkodzą zdrowiu. testowane są nie tylko leki i kosmetyki - etap badań wiwisekcyjnych przechodzi również większość past do zębów. Bada się również bydło, by uzyskać lepsze mięso, a krowy dawały więcej mleka. Eksperymentuje się na owcach, by uzyskać na potrzeby przemysłu lepszą wełnę. Wyobraźni człowieka, gdy chodzi o zysk, nie ma granic.

    Wspomniana została kwestia wielokrotnych badań nad wplywem papierosów na otoczenie. Te eksperymenty budzą wyjątkowo silne kontrowersje. Warto przyglądnąć skrótowemu prześledzeniu tego zjawiska: Na Uniwersytecie w Nowym Jorku 42 koguty wystawiono na działanie ETS (dym tytoniowy wdychany z otoczenia), 6 godzin dziennie przez 5 dni w tygodniu przez 10 tygodni. Następnie ptaki zabito i zbadano wpływ dymu na rozwój oznak chorób serca. Inny przykład: na Uniwersytecie Kalifornijskim karmiono 64 króliki pokarmem bogatym w cholesterol by zwiększyć u nich zagrożenie chorobami serca. Były także eksponowane na ETS z papierosów Marlboro. 6 godzin dziennie przez 10 tygodni. Potem zabito je i badano oznaki arteriosklerory. Z kolej na Uniwersytecie Południowej Karoliny działaniu dymu tytoniowego poddano psy, aby zbadać rozmieszczenie osadów dymu w płucach (4).

NAUKA? NIE TĘDY DROGA

cierpienie zwierząt - zwierzęta laboratoryjne traktowane są bezlitośnie     Istnieje wiele powodów oponowania wobec wiwisekcji, z wieloma różnicami fizjologicznymi pomiędzy ludźmi, szczurami, królikami, psami, czy innymi gatunkami na czele. W czasie jednego z eksperymentów w 1989 roku 520 myszom i 520 szczurom przez długi czas podawano kontrolowane dawki substastancji mineralnych. O ile u myszy znaczących zmian w organizmach nie było, o tyle u szczurów pojawiły się istotne problemy zdrowotne, z rakiem kości włącznie.

    Jeśli przy organizmach tak podobnych, jak mysie i szczurze, występują takie rozbieżności, jak można ludziom podawać leki przetestowane na królikach? Różne gatunki zwierząt reagują w odmienny sposób na jednakowe czynniki. To co zabija mysz, może nie działać na kota, a dla człoa powodować efekty uboczne. Rezultaty badań przeprowadzonych na zwierzętach mogą być też rozbieżne z przyczyn tak prozaicznych, jak wiek zwierzęcia, czy nawet stres wywołany warunkami laboratoryjnymi. Niebagatelny wpływ ma również dieta zwierzęcia.

RÓŻNICE MIĘDZYGATUNKOWE

    Oto kilka przykładów substancji w znacząco odmienny sposób traktowanych przez organizmy człowieka i innych zwierząt:

  1. - amylinitrate - niebezpiecznie podnosi wewnętrzne ciśnienie w oczach psa, jednocześnie w oczach człowieka ciśnienie obniża

  2. - chloroform - stosowany jest jako środek przeciwbólowy dla ludzi, jednocześnie jest to substancja zabójcza dla psów

  3. - chlorpromazine - uszkadza wątrobę człowieka, choć u wielu innych ssaków efekt ten nie występuje

  4. - digitalis - lek nasercowy dla ludzi, u psów wywołuje niebezpiecznie wysokie ciśnienie krwi, wlaśnie z tego powodu lek ten początkowo był uznawany za niebezpieczny, a jego wprowadzenie do użytku zostało opóźnione o lata

  5. - morfina - uspokaja szczury i ludzi, natomiast pobudza myszy i koty

  6. - novalgin - lek przeciwbólowy dla ludzi, u kotów wywołuje podniecenie i ślinienie się

  7. - penicylina - antybiotyk dla ludzi, śmiertelna trucizna dla świnek morskich, dr Florey, który oczyścił penicylinę stwierdził, że szczęśliwym zbiegiem okoliczności było to, że nie przetestował jej na świnkach morskich

  8. - strychnina - choć zabija człowieka, nie działa na świnki morskie, małpy, kury, gęsi


ALTERNATYWNE METODY BADAŃ

    Z raportu amerykańskiego The Physicians Committee for Responsible Medicine wynika, że istnieją metody naukowe bez użycie zwierząt, któych wyniki są precyzyjniejsze, tańsze i mniej czasochłonne, niż tradycyjne metody oparte na testach na zwierzętach. O zależności tej piszą też inne źródła (6). Strzególnie czynnik czasowy okazuje się istotny, gdy chorzy latami muszą czekać, aż laboratoria udostępnią nowe leki. Co prawda uruchomienie metod alternetywnych samo w sobie pociąga znaczne koszty, jednagże koszty te są jednorazowe, bo samo ich eksploatowanie wymaga znacznie mniejszych nakładów, niż tworzenie coraz to nowych warunków eksperymentalnych gdy chodzi o zwierzęta.

    W trakcie badań nad rakiem testy z użyciem jednej substancji, przy metodach związanych z eksperymentowaniem na zwierzętach trwają cztery do ośmiu lat i pochłaniają conajmniej 400'000 dolarów. Tymczasem krótkoterminowe, kompletne nieraz po dniach, bądź tygodniach od ich rozpoczęcia, testy bez użycia zwierząt kosztują zwykle 200 do 4'000 dolarów.

    W Wielkiej Brytanii, w Royston, siedzibę swą ma Pharmagene Laboratories - jest to pierwsza kompania, która w procesie opracowywania i testowania leków wykorzystuje tylko i wyłącznie badanie pobranych ludzkich tkanek i nowoczesne technologie komputerowych symulacji. Te dwie metody w połączeniu ze współczesną wiedzą z dziedzin takich, jak biologia, biochemia, genetyka, czy farmakologia, pozwalają na bardzo dokładne sprawdzenie przydatności leków przed ich wprowadzeniem do powszechnego użycia. "Pocóż wracać do zwierząt, gdy posiadamy informacje o ludzkich genach?" zapytał retorycznie w swej wypowiedzi dla Reuters współzałożyciel Pharmagene, Gordon Baxter (5).

    Również korporacja Avon Products, Inc., w której laboratoriach jeszcze przed czerwcem 1989 roku ginęło średnio 24'000 zwierząt rocznie, aktualnie do testowania swoich produktów stosuje wiele metod bez użycia zwierząt, w tym między innymi testy mikropróbek na ludzkiej skórze.

    Wspólcześnie możliwości komputerowej analizy w połączeniu z matematyką umożliwiają opracowywanie niezwykle dokładnych modeli bazujących na fizycznych i chemicznych strukturach i właściwościach badanych substancji. Modele te umożliwiają przeanalizowanie w jaki sposób substancja ta zachowa się w interakcji z innym modelem, na przykład danego organu.

    Ten dział nauki stał się na tyle precyzyjny i mający szerokie możliwości i perspektywy, iż korporacja IBM na początku marca 2001 roku zapowiedziała utworzenie oddziału, który w ramach wspierania technologii farmaceutycznej i biotechnologii miałby między innymi przygotowywać projekty symulacji do wykorzystania przy opracowywaniu medykamentów. Innym zadaniem oddziału ma być prowadzenie badań, dzięki którym prace symulacyjne byłyby tańsze i szybsze.

    Nie da się ukryć, iż jedną z efektywniejszych metod alternatywnych jest zwykła analiza statystyczna i archiwalna [sic!]. Wiele testów, w których ginęła, bądź była okaleczana ogromna ilość zwierząt, można by uniknąć, gdyż były one przeprowadzane już wcześniej - a po coż badać po raz n-ty to, co jest już doskonale poznane? W cywilizacji informacyjnej reakcje, które zostały już doskonale opisane i zkatalogowane są przecież dostępne badaczom i nie trzeba powtarzać eksperymentów. Nie potrzeba też setki badań, aby po raz kolejny udowodnić, że dym papierosowy jest niezdrowy.

    Nie da się też pominąć faktu istnienia ochotników do badań - osób śmiertelnie chorych, skazańców, ale też zwykłych wolontariuszy. Dotyczy to również Polski - w czasie happeningu antywiwisekcyjnego, jaki się odbył w Katowicach w trakcie Międzynarodowego Dnia Przeciw Wiwisekcji, uczestnicy Mission Human [aktualnu Ośrodek Działań Alternatywnych "OK!"] przedstawili listę ochotników, którzy gotowi są poddać sie badaniom leków na własnych organizmach.

KTO TO ROBI A KTO NIE?

    Poniższe dane pochodzą z roku 1999 roku, więc mogły się od tego czasu zmienić - w obie strony.

    Firmy, które nie testują swoich produktów na zwierzętach:

    Avon, Annemarie Borlind, Biokosma, Biotop, Bellidis, Beauty Without Cruelty, Bodyline, Butterfly, Chanel, Davidoff, Eris, Femi, Fleur de Santé, Flex, Freeman, Goldwell, HIZ, L'Anza, L'oreal, Oriflame, Pollena-Uroda, San Francisco, Weleda, Wella.

    Firmy, które testują swoje produkty, bądź ich składniki na zwierzętach. Dużymi literami zaznaczone zostały firmy, które w tej mierze są szczególnie aktywne:

    Allergan, American Home Products, Bauch&Lomb, BAYER (leki), Benckiser (Coty - Adidas, Crossmen, Miss Sporty), Biotherm, Camel, COLGATE-PALMOLIVE, GILLETE, HENKEL (Fa), JOHNSON&JOHNSON, L&M, Maestro, Malboro, PROCTER&GAMBLE (Old Spice, Secret, Pampers, Head&Shoulders, Always, Tampax, Ariel, Oxydol, Clearsil, Max Factor), Philip Morris, Reemts, Rexona, Signal, Vichy.

CO MOŻESZ ZROBIĆ?

Wiwisekcja zostawia za sobą co roku tysiące martwych zwierząt     1. Pamiętaj, że wielu zchorzeń, na które leki badane są w laboratoriach wiwisekcyjnych, czyli głównie kłopoty z krążeniem czy rak, mozna uniknąć dzięki odpowiedniemu stylowi życia - istotnymi czynnikami jest tu dieta (bez nadmiaru tluszczu), czy chociażby rzucenie palenia.

    2. Kupując produkty sprawdzaj na etykietach, czy nie są one testowane na zwierzętach [napis "non tested on animals" lub podobny]. Bojkotuj też firmy wiwisekcją się zajmujące. Zwróć jednak uwagę, że fakt, iż produkt nie jest ły testowane jego składniki.

PRZYPISY:

  1. Orlans, F. Barbara, "Data on Animal Experimentation in the United States: What They Do and Do Not Show," Perspectives in Biology and Medicine, 37, 2. Winter 1994.
  2. Stoller, Kenneth, M.D., "Animal Testing: Why a Doctor Opposes It," The Orlando Sentinel, June 25, 1990.
  3. Krizmanic, Judy, "Military Increases Animal Experiments," Vegetarian Times, August 1994.
  4. BUAV - Campaign Raport - Wiosna '95.
  5. Reuters, “British Company Pioneers Non-Animal Tests,” 29 Aug. 1996.
  6. Barnaby J. Feder, “Beyond White Rats and Rabbits,” The New York Times, 28 Feb. 1988, Sec. 3, p. 1.

* * *
Autor: Narciarz
Na podstawie: PETA, Mission Human, BUAV.
biblioteka praw Zwierząt i Ludzi:
http://www.wolfpunk.most.org.pl


Tu możesz ściągnąć tekst o wiwisekcji
w spakowanym zipem pliku txt [6,11 KB]
Eksperymenty na zwierzętach - między nauką a skandalem. Rzecz o wiwisekcji. Wiwisekcja w XXI wieku...

Powrót na stronę główną