prawa czlowieka? prawa ludzi! Trzeci świat : praca dzieciDziecko zmuszone do pracy
|
Służba domowa w wieku 5 lat!Prace domowe to jedna z najbardziej ukrytych form prac dzieci. Niektórzy z nich są "dostarczani" do rodzin w wieku 5 lat. Czasowo ich usługi nie są w żaden sposób limitowane, żywność jest zła i niewystarczająca, przemoc, wyizolowanie, brak dostępu do szkolnictwa, przepracowanie i nadmiar obowiązków, wszystko to powoduje, że ich smutny los wymyka się wszelkiej kontroli. Maltretowane, zapomniane przez wszystkich dzieci zamykają się same w sobie, popadają w depresję i starzeją się przed czasem. Niepewność ulicznych zawodówW większości rozwijających się krajów ulica stała się miejscem pracy, a niejednokrotnie miejscem, gdzie się żyje. Żebracy, handlowcy na "dziko", sprzedawcy gazet lub pucybuty - takich rzeczy imają się dzieci w Azji, aby zarobić trochę pieniędzy i zapewnić jako taki żywot zarówno sobie, jak i pozostałym członkom rodziny. Oczywiście nie są oni wykształceni, a co za tym idzie wydani są na liczne niebezpieczeństwa: dorośli próbujący wykorzystywać jeszcze bardziej wtajemniczając młodych w ruchy przestępcze (prostytucja, handel narkotykami, ...), są również źle traktowani przez policję i siły porządkowe. |
Niezdrowe i niebezpieczne warunki pracyNieważne, czy działoby się to w przemyśle czy rzemiośle, dzieci pracują bardzo często w warunkach ekstremalnie niebezpiecznych. W rolnictwie są narażone na zatrucie środkami owadobójczymi, pestycydami i innymi nawozami. W Sri Lance szacuje się, że toksyczne produkty powodują więcej szkód, niż tężec, koklusz, błonica i malaria razem wzięte. W Indiach dzieci pracują przy szkle w bardzo wysokich temperaturach. w Pakistanie uszkadzają sobie płuca w wyniku wyziewów w garbarniach. NIeletni z Filipin, którzy wdychają dym i gaz wydobywający się ze złóż nieczystości gdzie pracują całymi dniami, mają często nie więcej niż 4-5 lat. W listopadzie 1991 roku policja tajlandzka wykryła nielegalnie działającą fabrykę papieru, w której około 30 dzieci w wieku lat 13 było poddawanych działaniu narkotyków, aby mogły pracować po osiemnaście godzin dziennie. Takich dzieci są miliony, ich życie i zdrowie znajdują się w bezustannym niebezpieczeństwie, a wszystko to dla marnej zapłaty, jaką otrzymują. Plaga wykorzystywania seksualnego
Cała tragedia i powaga tego tematu zostały poruszone m.in. podczas kongresu światowego, który zjednoczył liczne organizacje zajmujące się tym tematem. Kongres ten miał miejsce w Sztokholmie, w sierpniu 1996 roku. Bici i torturowani, jeśli tylko nie są posłuszni, chłopcy i dziewczynki są wykorzystywane do spełniania najbardziej perwersyjnych żądz dorosłych. Na Tajlandii, w Nepalu czy w Bangladeszu handel dziewczynkami przeżywa prawdziwy rozkwit. W samej Tajlandii jest ich prawie 300000. Na Sri Lance dwie trzecie spośród 30000 młodych prostytutek jest w przedziale wiekowym 6-14 lat. Plaga ta rozprzeszczenia się również w Wietnamie i Kambodży. Krzywa prostytucji dziecięcej równa się krzywej rozwoju turystyki w Azji. Wraz z rozprzestrzenianiem się AIDS turyści, zwłaszcza ci z zachodu, poszukują chłopców i dziewczynek dziewic. W ten sposób całe miasteczka i wioski z niektórych rejonów są opustoszałe z dzieci. Całe pokolenie jest zagrożone przez AIDS, liczba samobójstw dzieci i młodzieży ciągle wzrasta. Jest to prawdziwe przestępstwo wymierzone w całą ludzkość, wykorzystywanie seksualne wywiera destrukcyjne efekty na zdrowie, ale nie tylko. Zagrożona jest również równowaga psychiczna wszystkich tych dzieci. |