CYRK - TAK, TRESURA - NIE
Dlaczego?
- Obserwowanie tresury zwierząt jest szkodliwe społecznie, zwłaszcza dla dzieci, które wychodzą po przedstawieniu w przekonaniu, że człowiek może zwierzęta wykorzystywać nawet dla celów rozrywkowych.
- Zwierzęta przebywają w sztucznych dla nich warunkach oraz zmuszane są do wykonywania nienaturalnych czynności ora zachowań.
- W 1978 roku w Paryżu UNESCO uchwaliło Światową Deklarację Praw Zwierząt, która podkreśliła, że każde zwierzę ma prawo do życia na wolności oraz nie może służyć rozrywce człowieka.
- W 1981 roku w Wielkiej Brytanii na Konferencji Narodowego Związku Kierowników Szkół zalecono, aby dzieci nie zachęcać do uczestnictwa w pokazach poniżających zwierzęta.
- Cyrków z tresurą zwierząt nie wpuszcza się do: całej Skandynawii (dopuszczana jest tylko tresura psów i koni), około 160 miast Anglii, 13 Australii, 2 Nowej Zelandii, a także do poszczególnych miast Szwajcarii, Kanady i USA.
- Alternatywą dla przedstawień, w których uczestniczą zwierzęta, są cyrki bez tresury, np. Cyrk Słońca [Cirque du Soleil] z Kanady [mający również siedziby w Europie, USA i Azji], Cyrk Chiński.
Co ty możesz zrobić?
- Rób wszystko, aby jak najwięcej osób zmieniło swoje poglądy, które mogą wpłynąć na zaprzestanie oglądania widowisk z użyciem zwierząt.
- Nie oglądaj telewizyjnych przedstawień wykorzystujących zwierzęta i informuj ludzi tam pracujących, dlaczego to robisz.
- Wykorzystuj swoje prawa i możliwości, wpływając na władze lokalne, aby nie ustępniały swoich terenów dla przedstawień cyrkowych.
- Nie korzystaj ze sklepów, które reklamują występy cyrkowe i informuj sprzedawców dlaczego to robisz.
- Pisz do prasy lokalnej i krajowej, tłumacząc, dlaczego nie zgadzasz się z wykorzystaniem zwierząt w przedstawieniach cyrkowych.
- Pomagaj grupom zajmującym się prawami zwierząt.
CYRK JEST ŚMIESZNY,
ale NIE DLA ZWIERZĄT
- Nie ma dobrych cyrków, ponieważ przez swą naturę nie mogą zapewnić zwierzętom koniecznych biologicznie warunków i sposobu życia.
- Zwierzęta cyrkowe trzymane są w izolacji od przedstawicieli swego gatunku, mają nieodpowiednie pomieszczenia dla naturalnych sposobów ruchu oraz są zmuszane do zmiany swego biologicznego rytmu. Wszystko w imię rozrywki.
- W czasie ekologicznego kryzysu naszej planety musimy uznać tresurę za relikt przeszłości i czynnie temu przeciwdziałać.
|
|
NIEWESOŁE OBLICZE CYRKU
Błyskają światła sceny, piękne panie i prawdziwi mężczyźni z batami w rękach. A wokoło tłum zachwyconych ludzi, bo oto piękne panie i prawdziwi dzielni mężczyźni ujarzmiają dzikie bestie: lwy, tygrysy, słonie lub pokazują piękną tresurę piesków, kotków, koni. Ludzie się cieszą, a zwierzęta?
Cyrkowe zwierzęta nie wiedzą co to jest przyjemność życia w naturze. Zabierana jest im wolność i zabroniona swoboda ruchu. W zamian otrzymują więzienie w małych śmierdzących klatkach, baty treserów, różne okrutne metody tresury, strach, ból i cierpienie. Wszystko po to, aby mogły pokazać bezsensowne, wytresowane numery cyrkowe. Życie zwierzęcia cyrkowego nie ma nic wspólnego z naturalną egzystencją. Te biedne zwierzęta całe swe życie muszą spędzić albo w ciasnych klatkach, często zakute w łańcuchy (tak jak słonie), albo na arenie, w strachu przed batem tresera. Na arenie zwierzęta mogą się chociaż poruszać, ale 80-90% życia spędzają one w klatkach, często tak ciasnych, że z ledwością pozwalających na obrócenie się. Ale życie w klatkach to tylko wstęp do prawdziwych męczarni, które nazywane są tresurą.
Pat Derby, była treserka w jednym z amerykańskich cyrków, która porzuciła swój zawód i założyła schronisko dla zwierząt cyrkowych tak mówi o tresurze zwierząt: "tresowanie niedźwiedzi jest szczególnie ciężkie. Klasyczną metodą jest bicie ich po nosie. Mieliśmy niedźwiedzia cyrkowego, którego nos był pokryty strupami i nosił ślady wielokrotnego złamania, a jeżeli podnosiło się rękę natychmiast uciekał". O tresowaniu lwów i tygrysów: "Nie jest to miły widok patrzeć na nie podczas tresury. Mają łańcuchy i sznury wokół karków. Stosuje się wobec nich wiele brutalności, aby zmusić do posłuszeństwa wobec tresera".
zwierzęta cyrkowe opuszczają swe klatki tylko z okazji ćwiczeń i występów. Nie są żywymi, czującymi istotami - są narzędziami pracy wyćwiczonymi w wykonywaniu swych numerów na wysypanym trocinami klepisku i w przyćmionych światłach reflektorów. Niedźwiedzia nauczono tańczyć, zmuszając go do spacerowania po płycie naładowanej prądem elektrycznym albo na podłożu z rozżarzonego żelaza. Tygrysy, lwy, lamparty, które siadają na tylnych łapach, uprzednio skuwano łańcuchami i rozrzarzonym szpikulcem dźgano pod gardłem dzień w dzień, całymi miesiącami, aż do chwili, kiedy próbując uniknąć nowego ciosu odchylały się do tył podnosząc przednie łapy.
Wszystkie zwierzęta tresowane są pod biczem tresera. Treserzy stosują zasadę: "zmusić biczem do uległości". To wszystko odbywa się w imię zdobywania pieniędzy i zadowolenia ludzi, którzy chcą się bawić kosztem innych istot, nie zważając na ich ból i cierpienie. A przecież, jak to udowadnia tzw. "cyrk chiński", można się w cyrku świetnie bawić bez udziału tresury zwierząt.
NIE KUPUJ BILETU DO CYRKU!
NIE POPIERAJ SWOIMI PIENIĘDZMI KATOWANIA ZWIERZĄT!
BOJKOTUJ CYRKI STOSUJĄCE TRESURĘ
TO NAJSKUTECZNIEJSZA DROGA PROWADZĄCA DO ZLIKWIDOWANIA TEGO PROCEDERU!
Jest wiele rozrywejk, którymi możesz zastąpić udział w cyrkowym spektaklu. Wybierz taką rozrywkę, która nie przynosi cierpienia innym istotom...
|