Powrót do strony głównej WolfPunka
+ ANARCHIZM - FAQ 1.0 by Vo-Wong +
+ done 28.9.1998. - 03:54 AM +
+ wolag@virus.com.pl +
READ THIS:
Cześć wszystkim, witam w moim faq o anarchizmie. To jest mój pierwszy faq więc uważajcie, bo może wkrótce pojawi się coś następnego. Napisałem faq o anarchizmie, bo nie jestem bogiem hackingu ani phreakingu więc mój faq na te tematy byłby raczej żałosny. Zapraszam do lektury. Odrobina politycznej propagandy nie zaszkodzi bardziej niż win95...
Ten faq ma być wprowadzeniem do anarchizmu. Nigdy nie będzie pełny, nie ważne jak będzie obszerny. Anarchizm to temat rzeka. Miłej lektury...
Pamiętajcie, że anarchiści nie są żadną pieprzoną partią lub organizacją ("o boże! to pewnie są jakąś sektą!!!!! aaaa...!!!") w związku z czym różnią się między sobą, tworzą różne rzeczy itd. Nie ma jakiejś Jedynej Anarchistycznej Prawdy - jest za to wolność, którą kochamy i różnorodność, którą szanujemy...
+ anarchy now.... +
1. Czym jest anarchizm?
Anarchizm jest kierunkiem intelektualnym lub polityczną doktryną lub stylem życia lub czymkolwiek innym. Główne założenie: ludzie żyliby o wiele lepiej, zgodniej i ciekawiej gdyby sami mogli decydować o sobie i swoim życiu.
2. Czy anarchizm jest kierunkiem rewolucyjnym?
Tak. I nie. Tak, bo anarchiści dążą do zmiany aktualnej sytuacji, co zawsze w pewnym stopniu będzie rewolucją. I nie, bo część anarchistów opowiada się za całkowicie pokojową walką, co nie jest zbyt rewolucyjne.
3. Czy to prawda, że anarchiści chcą zniszczyć system (i czy chodzi im o win95)?
Tak, to prawda. Anarchiści upatrują przyszłej wizji społeczeństwa w układzie pozbawionym systemu państw, rządów, multikorporacji i wszelkich innych instytucji przymusu i ucisku. (jak widać, win95 podpadają znakomicie...)
4. Czy anarchiści pragną urzeczywistnienia wolności absolutnej (tzn. czy kiedy oni przepchną swoją ideę to będę mógł bezkarnie zabijać ludzi na ulicach tak, jak to robię w moich ulubionych grach)?
Tak, większość anarchistów pragnie wolności absolutnej. Sutuacji w której nikt nie ma najmniejszego prawa nakazywać ci, co masz robić albo myśleć itd. Niestety, nie oznacza to, że będziesz mógł bezkarnie zabijać ludzi na ulicach, ponieważ anarchiści mówią o tym, że wolność każdej jednostki powinna być ograniczona wolnością innych ludzi. W praktyce oznacza to, że twoja wolność wyboru spędzenia dzisiejszego popołudnia na zabijaniu ludzi na ulicach najprawdopodobniej będzie kolidowała w wyrażny sposób z wolnością tych ludzi. Prawdopdobnie bowiem chcą oni żyć nadal, więc twoja koncepcja świetnej zabawy ogranicza ich wolność (konkretnie: ich wolność wyboru). Krótko mówiąc, jeśli ktoś nie mówi wyrażnie, żebyś go zabił, to raczej tego nie rób.
5. Czy anarchiści są wyznawcami teorii spiskowej?
Tak. Osobami spisku mającego na celu kontrolę nad światem nie są jednak ani kosmici odwiedzający, jak powszechnie wiadomo, naszą planetę, ani światowa żydo-masoneria, jak mówi inna koncepcja bardzo popularna w tym kraju, ani tajna światowa organizacja skupiająca wszystkich nauczycieli i dyrektorów ogólniaków, jak możecie teraz myśleć (poczekajcie aż zaczniecie studia...)... Anarchiści wierzą, że przyczyną wszelkiego zła są wszystkie rządy tego świata. Żaden myślący człowiek nie powinien mieć bowiem złudzeń co do intencji ludzi, którzy sprawują władzę. Wczoraj, dziś i jutro będą interesowały ich te same rzeczy. Pieniądze i Władza. Jeszcze więcej bogactw i wpływów...
6. Czy hackerzy są anarchistami?
Tak, nawet jeśli tego nie wiedzą! Hackerzy opowiadają się za wolnym dostępem do informacji a to zawsze było jednym z czołowych postulatów anarchistycznych, bo prawdziwa wolność słowa nigdy nie jest na rękę ważniakom z góry.
7. Czy anarchiści stosują/popierają przemoc?
To jest dobre pytanie. Anarchiści nie wykluczają prawa do aktywnej samoobrony na zasadzie: jeśli policja nas pałuje to nie siedzimy bezczynnie rozkoszując się sytuacją. Faktem jest jednak, że przemoc nigdy nie była pełnoprawnym założeniem
ideologii anarchistycznej. Zpośród wybitnych teoretyków kierunku właściwie tylko Bakunin opowiadał się za konkretnym użyciem siły. W każdym razie, w porównaniu z innymi pomysłami na zbawienie świata, jak np. komunizm, faszyzm itp. anarchiści
wydają się potulnymi przyjemniaczkami. Anarchiści nie popierają przemocy, ponieważ zawsze zakłada ona przymus.
8. Czym są akcje NON-VIOLENCE?
Akcje non-violence są określane jako akcje bezpośrednie bez użyca przemocy. Polegają one np. na niszczeniu mienia na różne sposoby, zawsze jednak z zachowaniem najwyższej ostrożności tak, by nie zostały ranne żadne ososby ani zwierzęta. Określenie non-vilence odnosi się więc tylko do żywych istot, a nie np. do nowego mercedesa danej żywej istoty.
9. Jakie jest stusunek anarchistów do używek?
Jedni używają - inni nie. Najważniejsze jest jednak to, że anarchiści opowiadają się przeciwko karaniu kogokolwiek za to, że np. pali marichuanę. Tyczy się to zarówno używek państwowych jak i nielegalnych. Każdy powinien sam decydować o tym, co chce używać lub też nie. Mocna kawa, heroina, fajki, trawa, piwo, słodycze, mięso...itd., nie ma różnicy, bo to jest twoje ciało i to powinien byc twój wybór. Nagonka ze strony państwowych agentur na handlarzy narkotyków wydaje się śmieszna! Jest nieskuteczna, bo owoc zakazany zawsze kusi i nie pomogą żadne zakazy ani akcje "dealer 8", kto chce i tak zdobędzie towar. Rozwiązaniem problemu powinna być legalizacja, która wyeliminowałaby przestępczość. Poza tym, walka z narkotykami prowadzona przez organizację, która kontroluje dystrybucję tytoniu i alkoholu (poszperajcie sobie, ile milonów ludzi jest uzależninych w polsce od tych środków i jakie to ma skutki społeczne...) wydaje się żartem na miarę najlepszych dokonań grupu Monthy Pythona.
10. Dlaczego anarchiści sprzeciwiają się powszechnej armii?
Zasadniczy powód: stosowanie przymusu. Nie da się ukryć, że w armii służy wiele osób, które nie mają na to najmniejszej ochoty, wręcz przeciwnie, bardzo chciałyby teraz robić coś innego. Niestety, rzesze młodych mężczyzn są wbrew własnej woli wcielane do instytucji, w której uczą ich wielu dziwnych rzeczy. Anarchiści nie sprzeciwiają się armii generalnie, a tylko przymusowej służbie wojskowej. Jeśli kogoś interesuje uczestniczenie w zajebistej zabawie dla harcerzyków (atrakcje: nauka zabijania, pranie mózgu itd.) to właściwie jest to jego sprawa i powinien mieć prawo do spędzania swojego czasu w sposób jaki mu odpowiada. Tak samo jak ktoś, kto nie chce iść do wojska powinien mieć do tego prawo. Sami wiecie jak to teraz wygląda. O ile się nie mylę jeden gość nawet siedzi teraz w więzieniu za odmnowę służby. (Może powiniennem wypuścić obszernego faq w temacie jak uniknąć zaszczytnego obowiązku służby wojskowej? Znam trochę niezłych tricków, w razie czego mailujcie mnie...)
11. Czy anarchiści to lewica czy prawica?
Ani jedno ani drugie! Anarchiści twierdzą, że podziały na lewicę i prawicę są absurdalne w dzisiejszym systemie politycznym. Właściwie nie ma przecież różnicy, kto akurat rządzi - i tak będą zabierać twoje pieniądze oraz twój czas i zmuszać cię do robienia rzeczy, których nie uważasz za słuszne. Podział na lewicę i prawicę istnieje tylko po to, aby dać masom złudzenie nt. rzekomych różnic między partiami politycznymi. Anarchiści czasem (głownie przez media) określani są mianem "lewaków" lub "skrajnej lewicy" co wydaje się nieporozumieniem, nawet gdy weżmiemy pod uwagę historyczne związki anarchistów z socjalistami. (dawno, dawno temu... anarchiści współpracowali z komunistami za czasów rewolucji przemysłowej, walki klas i międzynarodówek - skończyło się to dla nich niezbyt fortunnie, ponieważ komuniści w póżniejszych latach skazywali anarchistów na śmierć).
12. Czy anarchiści są przeciwnikami własności prywatnej?
Tak i nie. Niektórzy są, co uzasadniają faktem, że własność zawsze oznacza wyzysk, kradzież i niesprawiedliwość. Mają zresztą trochę racji, bo niby dlaczego miliarderzy mają bogactwa, których nigdy nie spożytkują sami a wtym samym czasie miliony ludzi
na świecie cierpi głód. Inni natomiast bronią włąsności uzasadniając to prawem każdego człowieka do posiadania tego, co akurat ma. Uznają oni własność za podstawę sprawiedliwości, co też wydaje się rozsądne, bo moje rzeczy są tylko moje
(a nie "wspólne", czyli niczyje) i jeśli nie chcę się nimi z nikim dzielić to jest to moja sprawa.
13. Czy anarchiści biorą udział w wyborach?
Jest to osobista sprawa każdego anarchisty, czy pójdzie w dzień wyborów do wyborczej urny czy do parku na spacer. Przeważnie jednak anarchiści bojkotują wybory, bo wiedzą, że nie ma realnej różnicy miedzy tym a tym kandydatem na prezydenta, bo i tak "jedyny dobry prezydent to martwy prezydent". Wybory zdaniem anarchistów są tanią rozrywką dla
ogłupionych przez system mas społeczeństwa, które jak zwykle pragnie tylko "chleba i igrzysk" - chleb w sklepach jest, więc brakuje tylko jakiejś rozrywki... dobra, niech będą wybory! Osobiście uważam wybory za równie interesujące, co teleturnieje w telewizji a ludzi, którzy biorą w nich udział za naiwnych frajerów. O to włąśni chodzi tym sqrwysynom pociągającym za sznurki marionetki - idź na wybory, zagłosuj, podniecaj się klęską lub wygraną, miej złudzenie, że masz na cokolwiek wpływ...
I TO TYLE NA DZISIAJ. WKRÓTCE UPDATE. JEŚLI CHCESZ GO DOSTAĆ WYŚLIJ MI INFO MAILEM.
Pozdrowiena dla brothers in arms - netpunk, cK, rozbrat, hero, itd...
d e s t r o y
t h i s
f u c k i n
s y s t e m . . .
Powrót na stronę główną WolfPunka
|